We wtorek poinformowano o dofinansowaniach dla jednostek samorządu terytorialnego, które otrzymały dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dofinansowania uzyskały m.in Powiat Ostrowski oraz gminy Odolanów, Nowe Skalmierzyce, Raszków, Sieroszewice, Sośnie. Dofinansowania nie uzyskało jednak miasto Ostrów.

Jak informowaliśmy kilka dni temu rozdzielone zostały pieniądze w ramach kolejnej odsłony Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Łącznie do Powiatu Ostrowskiego trafiło ponad 20 mln zł. Więcej na ten temat: Miliony dofinansowania do kilku inwestycji w powiecie ostrowskim

O dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych starało się również miasto Ostrów i za pośrednictwem wojewody wielkopolskiego złożone zostały wnioski o dofinansowanie 4 inwestycji:

1. Przedszkole i żłobek przy ul. Dobrej
2. Centrum treningowo-sportowe „Za parowozownią”
3. II etap północnej ramy komunikacyjnej miasta
4. Budowa zbiornika retencyjnego przy ul. Wrocławskiej

Ostrów nie znalazł się jednak na liście podmiotów, którym przyznano dofinansowanie. Władze miasta zapowiadają, że będą się starać o otrzymanie dofinansowania w ramach kolejnego etapu naboru wniosków.

– My jednak się nie poddajemy i mamy nadzieję, że ostatecznie otrzymamy dofinansowanie w ramach ogłoszonego niedawno trzeciego etapu naboru wniosków. Dlatego będziemy dalej zabiegać o rządowe dofinansowanie na inwestycje dla ostrowian, tym bardziej, że środki RFIL mają rekompensować samorządom milionowe straty w PIT i subwencji ogólnej. Rząd nie zarządza przecież „własnymi” środkami, a jedynie decyduje, gdzie i na co przeznaczać pieniądze podatników. Warto zatem, aby wszyscy byli równo traktowani. Ostrowianie i mieszkańcy innych miast też płacą podatki – pisze w mediach społecznościowych Beata Klimek, prezydent miasta.

Na liście zabrakło również takich miast jak m. in. Poznań, Piła, Łódź, Świdnica, Gdańsk, Sopot czy Olsztyn. Wielu samorządowców cytowanych w mediach ogólnopolskich zauważa, że przeważenie środki otrzymywały samorządy zarządzane przez PIS, a te które krytykują działania PIS nie dostały nic. Miasto Poznań złożyło, aż 51 wniosków ma łączną kwotę 589,3 mln zł.

– Rząd nie przyznał Poznaniowi ani złotówki, odbierając szansę na realizacje części tych inwestycji. Podobny los spotkał inne duże/niepokorne miasta. Przypadek? – pisze w mediach społecznościowych Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.




2 KOMENTARZE

    • Myślą, że będą rzucać kłody pod nogi, wkładać kij w szprychy i dostaną. Ten kij w szprychach zastopował pęd do dotacji. Zawsze się wtedy przewrócisz!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.