Za 7 nocy w trzygwiazdkowym hotelu nad Bałtykiem zapłacimy średnio prawie 3 000 zł. Taka kwota wystarczy na zorganizowanie całej podróży do Grecji czy Bułgarii, a nawet na pokrycie części kosztów wakacji w Chorwacji czy Turcji. Zdecydowanie mniej kosztuje wynajem prywatnych kwater, zarówno nad Bałtykiem, jak i za granicą.
Eksperci rankomat.pl na podstawie danych z booking.com, airnbnb.com, e-turytysta.pl oraz nocowanie.pl sprawdzili koszt siedmiu noclegów dla dwóch osób w okresie od 15 do 22 lipca w najpopularniejszych polskich kurortach oraz w najczęściej wybieranych kierunkach zagranicznych, czyli w Chorwacji, Bułgarii, Grecji oraz Turcji.
Za siedem nocy dla dwóch osób w środku sezonu w hotelu trzygwiazdkowym nad Bałtykiem trzeba średnio 2735 zł. Najtaniej jest w Kołobrzegu (2267 zł) oraz w Ustce (2352 zł). W Łebie na nocleg trzeba przeznaczyć 2843 zł, niewiele taniej jest w Międzyzdrojach (2804 zł). Najdrożej nad Bałtykiem jest w Sopocie (za 7 nocy trzeba zapłacić aż 3077 zł) oraz w Świnoujściu (3072 zł).
W cenie podstawowej zawarte jest śniadanie, za obiad i kolację w hotelowej restauracji trzeba zapłacić dodatkowo od 500 zł do 1 000 zł. Według danych TripAdvisora śniadanie nad Bałtykiem można zjeść od 20 do 80 zł. Ceny dań obiadowych wahają się od 15 zł do nawet kilkuset złotych – im bliżej centrum i plaży, tym drożej.
W cenie siedmiu noclegów nad polskim morzem można z powodzeniem zorganizować wakacje za granicą.
Pokój nad polskim morzem, położony nie dalej niż 500 metrów od plaży, można znaleźć już od 490 zł za 7 nocy. W terminie od 15 do 22 lipca na portalach e-turysta.pl oraz nocowanie.pl noclegi w kwaterach prywatnych zaczynały się:
· w Świnoujściu od 525 zł
· w Ustce od 540 zł
· w Łebie od 500 zł
· w Kołobrzegu od 490 zł
· w Międzyzdrojach od 560 zł
· w Sopocie od 770 zł.

W Grecji, Bułgarii, Turcji czy Chorwacji ceny noclegów w kwaterach prywatnych są zbliżone do tych znanych nam z polskich kurortów. Jedynie w dwóch przypadkach 7 nocy w wynajętym pokoju kosztuje mniej niż nad Bałtykiem. Warto też zauważyć, że różnice między cenami noclegów w hotelach trzygwiazdkowych a w kwaterach prywatnych nie są aż tak wielkie, jak ma to miejsce w polskich nadmorskich miejscowościach.