Pleszewscy policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie balotów słomy i spowodowanie strat w wysokości 25 tysięcy złotych.
Jak już informowaliśmy w poniedziałek 17 lutego doszło na terenie powiatów pleszewskiego oraz ostrowskiego do kilku pożarów słomy.
Z ustaleń policjantów wynikało, że łącznie spaleniu uległo około 650 balotów słomy, a wstępne straty w wyniku trzech pożarów wyceniono na kwotę 25 tysięcy złotych. Po dwóch godzinach od zgłoszenia, policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca gminy Gołuchów. Do zatrzymania doszło w pobliżu miejsca zamieszkania mężczyzny, gdy kierował on motocyklem i miał 2 promile alkoholu w organizmie.
26-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak ustalono, pomiędzy miejscowościami poruszał się samochodem marki Volkswagen, a po podpaleniu, przez kilkanaście minut obserwował pracę strażaków. Podpalacz, nie był jednak w stanie wyjaśnić policjantom, dlaczego to zrobił.
Za podpalenia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.