samochód, licznik
zdjęcie poglądowe, pixabay.com

Od 1 stycznia obowiązują nowe przepisy dotyczące kontroli, w ramach których policjanci sprawdzają stan liczników w samochodzie. W dwa dni obowiązywania nowych przepisów jaki informuje wielkopolska policja, stwierdzono już cztery przypadki cofnięcia liczników. Wygląda na to, że może być to prawdziwa plaga.

Jak informowaliśmy już na naszym portalu od 1 stycznia policjanci maja nowy obowiązek – podczas kontroli sprawdzają stan licznika w samochodzie i wpisują te dane do systemu. Jeżeli stwierdzą, że jego wskazanie jest niższe, niż podczas przeglądu technicznego, istnieje spore prawdopodobieństwo, że został on cofnięty.

Jak pokazują dane udostępnione przez KWP w Poznaniu przypadków cofania liczników może być naprawdę sporo. Tylko w dwa pierwsze dni obowiązywania nowych przepisów, policjanci ujawnili cztery takie przypadki.

Na przykład w środę 1 stycznia policjanci zatrzymali renault, w którym podczas przeglądu w lutym 2019 r stan licznika był o blisko 4000 km mniejszy. Niby niewiele, ale jeżeli wziąć pod uwagę systemowe tego typu działanie, to włos może się już zjeżyć.

Nieuczciwy kierowca może po każdym przeglądzie cofnąć licznik nawet o kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (jeżeli pokonuje w roku naprawdę duże odległości). Jeżeli przez pięć lat z rzędu licznik cofnięty będzie o 20000 km, to kupujący będzie „oszukany” na bagatela 100000 km. A niektórzy jeżdżą tym samym autem dłużej niż pięć lat.

Kolejny przykład pokazuje, że takie systemowe działanie rzeczywiście może mieć miejsce. W czwartek 2 stycznia, podczas kontroli osobowego mercedesa policjanci stwierdzili, że licznik został cofnięty o blisko 22000 km, a samochód przeszedł przegląd techniczny w  sobotę 28 grudnia!

Niestety kolejne dni to kolejne osoby, które poruszały się samochodami z cofniętymi licznikami. Na przykład w Ostrowie Wielkopolskim 4 stycznia wpadł podczas kontroli jeden z mieszkańców naszego powiatu.

Oczywiście można powiedzieć policjantom, że licznik się zepsuł i został wymieniony. Może się i tak zdarzyć, ale taką wymianę w ciągu 30 dni trzeba zgłosić uprawnionemu diagnoście, który ten fakt odnotuje w systemie i wprowadzi nowe dane.

Wygląda więc na to, że zmiana przepisów może mocno ukrócić nielegalny proceder obniżania przebiegów aut. Nie bez znaczenia są też sankcje przewidziane za to przestępstwo – sprawca lub zleceniodawca mogą zostać skazani nawet na 5 lat więzienia. 




ŹRÓDŁOwielkopolska.policja.gov.pl
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy. Dodaj swój....
Inline Feedbacks
View all comments