Dzisiaj spłonęło około 0,5 hektara lasu w Nadleśnictwie Antonin i zdaniem służb było to – „ewidentnie celowe działanie człowieka”. W akcji gaśniczej brał również samolot gaśniczy Dromader.
Dzisiaj po godzinie 12.20 na terenie Nadleśnictwa Antonin doszło do pożaru lasy. W akcji gaśniczej udział brało 8 jednostek straży pożarnej, w tym cysterna oraz 2 zrzuty wykonano z samolotu gaśniczego.
Strażacy opanowali ogień, jednak na miejscu będą pracować do wieczora, gdzie zalewają teren wodą, aby nie doszło do ponownego pożaru.
Jak informuje nadleśnictwo Antonin – „Podpalacz podłożył ogień w środku suchego lasu… Spaliło się około 0,5 ha w leśnictwie Kałkowskie. I to „tylko” tyle, dzięki szybkiemu wykryciu i skoordynowanej akcji… „