Do kolejnego oszustwa doszło wczoraj na terenie powiatu pleszewskiego. Pokrzywdzony utracił w wyniku działania przestępców 9 tysięcy złotych.
Do pleszewskiej jednostki Policji zgłosił się mieszkaniec powiatu pleszewskiego, który oświadczył, że telefonicznie skontaktował się z nim pracownik banku. Podczas rozmowy dzwoniący powiedział, że mógł on paść ofiarą przestępstwa i jeśli chce uchronić swoje oszczędności to musi podać kody BLIK. Zapewnił, że wtedy pieniądze będą bezpieczne. Rzekomy konsultant zadzwonił ponownie i poprosił o wykonanie przelewów na podane konto. Wtedy zgłaszający zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. W wyniku tego przestępstwa, stracił on 9 tysięcy złotych.
Dlatego też pamiętajmy, że scenariusz ataków jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa.
Zobacz również: 88-latka nie dała się oszukać. Niestety inne dwie seniorki dały się nabrać
Zobacz również: 83-latka straciła cały dorobek życia. Przekazała oszustom 190 tys.
Zobacz również: Wykorzystali dobroć 79-latki. Poprosili o wodę, a w „podziękowaniu” ją okradli
