Policjanci z regionu ostrzegają przed kolejnym sposobem działania przestępców, chcących wyłudzić nasze pieniądze.
– Zadzwonił do Ciebie pracownik poczty, że chce doręczyć Ci poleconą przesyłkę? Zapytał o adres, o to czy jesteś w domu? I tutaj już powinna zapalić się czerwona lampka, bo jeśli ma do Ciebie przesyłkę, wie kto jest odbiorcą, to adres też powinien znać – ostrzegają policjanci.
Chwilę po telefonie z rzekomej poczty dzwoni ktoś inny, z innego numeru i podaje się za policjanta. Doskonale wie o Twojej rozmowie z pracownikiem poczty i mówi, że to był oszust, że Twoje pieniądze, które są w banku są zagrożone itp. Dodaje, że kiedyś ktoś skserował twój dowód osobisty i teraz ten oszust ma wszystkie dane, by wypłacić z Twojego konta Twoje pieniądze.
Ale rozmówca podający się za policjanta pomoże Ci i uratuje Twoje oszczędności tyle, że Ty też musisz mu w tym pomóc. Rozmówca każe Ci iść do banku i wypłacić oszczędności, które będą posypane specjalnym proszkiem. Nie martw się, rozmówca nie zostawi Cię samego nawet na chwilę, będzie z Tobą rozmawiał, tyle, że musisz schować telefon do torebki lub kieszeni, żeby oszust się nie zorientował, że to pułapka. Kolejnym krokiem jaki masz zrobić, to pieniądze wrzucić do wskazanego kosza na śmieci.
Niestety w ten sposób tracimy wszystkie swoje oszczędności, sami oddajemy je oszustom.
Takie telefony odebrało dzisiaj kilku mieszkańców naszego regionu. Nie ma obecnie informacji, aby ktoś dał się oszukać.
Zachęcamy wszystkich: udostępniajcie tą informację i ostrzegajcie swoich bliskich. Zadzwońcie do rodziców, dziadków, i poinformujcie ich o takim sposobie działania oszustów, ostrzegajcie ich i pomóżcie im ochronić ich oszczędności.
