W środę, 14 lipca ostrzeszowscy policjanci zostali skierowani na interwencję domową, wobec mężczyzny z zaburzeniami psychicznymi, który próbował popełnić samobójstwo.

Policjanci z Ostrzeszowa zostali powiadomieni o tym, że 40-letni syn zgłaszającej ma urojenia psychiczne, pozamykał wszystkie drzwi i okna informując ją, że w domu są podsłuchy, a następnie pod pretekstem pokazania ich matce zamknął ją w piwnicy i oddalił się w nieznanym kierunku.

Policjanci sprawdzili teren posesji jak również ulice przyległe nie napotykając mężczyzny. Jak się okazało mężczyzna zamknął się w jednym z pokoi na piętrze.

Po wejściu do pomieszczenia policjanci zauważyli leżącego na podłodze syna zgłaszającej oraz wymiociny i ślady krwi. Z ust mężczyzny wydobywała się piana. Nie reagował on na wołanie policjantów.Gdy policjanci chcieli sprawdzić jego funkcje życiowe mężczyzna wyciągnął spod nogi nóż kuchenny oświadczając, żeby go zostawić. 40-latka wezwano do odrzucenia noża, a gdy nie reagował na polecenia użyto wobec niego środka przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej.

Jak się okazało mężczyzna przed przybyciem policji dokonał samookaleczenia w postaci rany ciętej brzucha, do której włożył obydwie ręce po odebraniu mu noża.

Pomimo przybycie Pogotowia Ratunkowego mężczyznę nie chciał wyjąć rąk z rany. W związku z tym ponownie zastosowano wobec niego siłę fizyczną oraz użyto kajdanek. Z uwagi na unoszącą się w powietrzu silną woń środka żrącego rozpytano mężczyznę do wlał do rany, na co odpowiedział, że środek chemiczny cilit bang.

Ratownicy opatrzyli mężczyźnie ranę, a następnie przy asyście policjantów przetransportowali go do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Zobacz również: Chcesz coś sprzedać w internecie? Bądź ostrożny! Zobacz, dlaczego




ŹRÓDŁOostrzeszow.policja.gov.pl
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz. Dodaj swój....
Inline Feedbacks
View all comments

Na szczęście zrobił krzywdę tylko sobie.